
Wredne spiętrzenia naprężeń – szczera dyskusja
Spiętrzenia naprężeń to dość paskudna sprawa... ale niestety istnieją. Zastanówmy się zatem, co można realnie z nimi zrobić.
19 grudnia 2017Projektowanie silosów metodami analitycznymi zawsze daje konserwatywne wyniki. Nieliniowa metoda elementów skończonych pozwala na optymalizację tych konstrukcji (jak i innych konstrukcji powłokowych). Omówię to na przykładzie silosu, który projektowałem jakiś czas temu.
Opiszę zalety nieliniowego projektowania numerycznego powłok na przykładzie silosu, który projektowałem jakiś czas temu. Poniżej możesz zobaczyć zdjęcie gotowej konstrukcji:
Historia projektowania silosów na podstawie analitycznych równań jest fascynująca (przynajmniej dla mnie :P). Nie jest to jednak głównym tematem dzisiejszego wpisu. Dlatego też zamiast przechodzenia przez wszystkie równania Eurokodu 1993-4-1 (lub innych norm) proponuję Ci krótką historię. Jeśli Cię to nie interesuje, pomiń tę część : )
Najważniejsze, co mam do powiedzenia, to to, że do dziś używamy równania Timoshenki opisującego krytyczne obciążenie idealnej powłoki równomiernie podpartej i równomiernie obciążonej. Jest to istotne nie dlatego, że równanie to ma prawie 100 lat, ale głównie dlatego, że to jedyne zamknięte rozwiązanie analityczne, które znamy. Innymi słowy, jeśli chcesz zaprojektować powłokę opartą na słupach (jak na przykład silos) lub też taką, która nie jest równomiernie obciążona od góry (trochę jak w silosach, nie jestem wybredny), to… pech… nie ma takiego rozwiązania.
Prowadzi to do bajkowych opowieści o tym, jak ludzie próbowali rozwiązać ten problem. Były błędy, sukcesy i niespodzianki. W 1992 r. Samuelson i Eggwertz opublikowali książkę Shell Stability Handbook. Udowodnili w niej, że naprężenia w powłoce wcale nie rozchodzą się pod kątem 45 stopni, a pod kątem znacznie bardziej stromym. Oznacza to, że występująca nad podporą koncentracja naprężeń pozostaje koncentracją naprężeń również na większych wysokościach. Mogę sobie wyobrazić, jak zły dzień w pracy bym miał, gdybym dowiedział się o tym po zaprojektowaniu kilku silosów… Nie będę nawet wspominać o momencie, gdy zdaliśmy sobie sprawę, jak bardzo nośność powłok jest wrażliwa na imperfekcje.
Analityczne projektowanie silosów zamyka się w krokach przedstawionych poniżej. Jeśli jesteś zainteresowany wpisem pokazującym i opisującym wszystkie równania, napisz o tym w komentarzach – zobaczymy co się da zrobić.
Całkiem rozsądne, prawda? Istnieje kilka problemów w tym podejściu, ale w sumie jest to zadanie wykonalne.
Należy zauważyć, że wciąż korzystamy z równania Timoschenki, dostosowując je do dyskretnie podpartych powłok. Odbywa się to za pomocą parametru imperfekcji (jego wartość jest w pewnym stopniu uzależniona od rozkładu naprężeń wzdłuż obwodu powłoki). Ponieważ korzystamy z konserwatywnego podejścia, jego dostosowanie musi być po bezpiecznej stronie. Oznacza to, że równania są przygotowane dla najgorszego możliwego przypadku, podczas gdy Twój nie jest najprawdopodobniej aż taki zły ; )
Dla naszego silosu analitycznie wyznaczone wytężenie ze względu na ściskanie południkowe wynosi 117%. Brzmi niezbyt dobrze, prawda?
Oto powód, dla którego tak bardzo lubię Eurokody (mimo że mam świadomość ich niedociągnięć): pozwalają one na projektowanie numeryczne. Jasne i proste. Eurokod 1993-1-6 jasno podaje, jakie analizy należy przeprowadzić i kiedy można założyć, że nośność jest wystarczająca. Nie są to zasady mówiące, jaki poziom naprężeń ponad granicę plastyczności można dopuścić. Wymagane jest zrobienie pełnych obliczeń numerycznych z uwzględnieniem imperfekcji.
To naprawdę wspaniałe. Nawet jeśli nieliniowa analiza nie należy do zagadnień łatwych, korzyści z niej płynące są ogromne! Nie chcę tu poruszać zagadnień, jak właściwie wykonać takie analizy. Jeśli jesteś zainteresowany tym tematem, zapraszam na darmowy kurs MES! (po angielsku). Wystarczy się zapisać na niego pod tym postem.
Etapy projektowania MES są następujące:
Po wykonaniu całej tej pracy możesz po prostu popatrzeć na ścieżkę równowagi statycznej uzyskaną z analizy GMNIA i odczytać z niej maksymalny mnożnik obciążenia. Jeszcze tylko kilka współczynników i otrzymasz obliczeniowe wytężenie modelu.
W przypadku rozważanego tutaj silosu numerycznie wyliczone wytężenie (zgodnie z EN 1993-1-6 i EN 1993-4-1) wynosi 78%…
Oznacza to, że nośność tego samego silosu w takich samych warunkach jest o 50% większa według obliczeń numerycznych niż przy obliczeniach analitycznych. Myślę, że warto włożyć nieco pracy w naukę MES, pozwala ona na spore oszczędności materiału.
Jeśli potrzebujesz obliczeń MES (zarówno tych prostych, jak i tych złożonych), możesz napisać na: [email protected] – chętnie Ci pomogę.
Potrzebujesz szkoleń? Napisz na: [email protected] (oferuję zarówno szkolenia online, jak i stacjonarne).
Jeśli chcesz zacząć swoją przygodę z MES zapisz się na mój darmowy kurs o MES i stateczności. Możesz się do niego zapisać poniżej:
Join my FEA Newsletter
Share
Join the discussion